Odpukaj pan
1803
tytuł:
Odpukaj pan
gatunek:
foxtrot
muzyka:
oryginał z:?
1938 roku
słowa:
pochodzenie:?
Jak już pecha ktoś posiada
To przeważnie pecha ma
Taka to już jest zasada
A przykładem jestem ja
To przeważnie pecha ma
Taka to już jest zasada
A przykładem jestem ja
Mam dwie nogi - każda lewa
Którą wstanę - zawsze źle
W prawym oku zez
W lewym oku zez
To wystarczy chyba, nie?
Jeżeli pana, proszę pana, gnębi pechOdpukaj pan, odpukaj panBo to pomaga, to nie blaga, to nie śmiechOdpukaj pan, odpukaj pan
Przebiegnie kot, odpukać trzeba w lotGdy szklankę stłukł, tak samo puk, puk, puk
Bo to pomaga, to nie blaga, to nie śmiechOdpukaj pan, odpukaj pan
(tekst z nut przedwojennych - od Adama Wasiela)
To jest dziwne swoją drogą
Ale zawsze jest już tak:
Wstań pan z łóżka lewą nogą
Wszystko pójdzie ci na wspak!
Albo kot przebiegnie drogą
To tak samo kiepski znak
Lecz posłuchaj pan, lecz posłuchaj pan
W tych wypadkach trzeba tak
Jeżeli pana, proszę pana, gnębi pech
Odpukaj pan, odpukaj pan
Bo to pomaga, to nie blaga, to nie śmiech
Odpukaj pan, odpukaj pan
Przebiegnie kot
Bo to pomaga, to nie blaga, to nie śmiech
Odpukaj pan, i zniknie pech!
Gdzie się tylko człeku ruszysz
Wszędzie czyha jakiś wróg
To trzynastka głowę suszy
To potknąłeś się o próg
To znów piątek też feralny
Aż ci w końcu nerwów brak
Nie denerwuj się, nie denerwuj się
W tych wypadkach trzeba tak
To jest dziwne swoją drogą
Ale zawsze jest już tak:
Wstań pan z łóżka lewą nogą
Wszystko pójdzie ci na wspak!
Albo kot przebiegnie drogą
To tak samo kiepski znak
Lecz posłuchaj pan, lecz posłuchaj pan
W tych wypadkach trzeba tak
Jeżeli pana, proszę pana, gnębi pech
Odpukaj pan, odpukaj pan
Bo to pomaga, to nie blaga, to nie śmiech
Odpukaj pan, odpukaj pan
Przebiegnie kot
Odpukać trzeba w lot
Gdyś lustro stłukł
Gdyś lustro stłukł
Tak samo: puk, puk, puk
Bo to pomaga, to nie blaga, to nie śmiech
Odpukaj pan, i zniknie pech!
Gdzie się tylko człeku ruszysz
Wszędzie czyha jakiś wróg
To trzynastka głowę suszy
To potknąłeś się o próg
To znów piątek też feralny
Aż ci w końcu nerwów brak
Nie denerwuj się, nie denerwuj się
W tych wypadkach trzeba tak
07.04.2014
Objaśnienia:
1)
blaga
-
oszustwo, kłamstwo, zmyłka
Szukaj tytułu lub osoby
Posłuchaj sobie
Posłuchaj na
Etykiety płyt
Podobne teksty:
Nie wierz w swój pech! 2 |
To jest dziwne swoją drogą
Ale zawsze jest już tak:
Wstań pan z łóżka lewą nogą
Wszystko pójdzie Ci na wspak!
Albo kot przebiegnie drogą
To tak samo kiepski znak
Lecz posłuchaj Pan
Lecz posłuchaj Pan
W tych wypadkach trzeba tak:
Jeżeli pana, proszę pana gnębi pech
Odpukaj Pan
Odpukaj Pan
Bo to pomaga, to nie blaga, to nie śmiech
Odpukaj Pan
Odpukaj Pan
Przebiegnie kot odpukać trzeba w lot
Gdyś lustro stłukł tak samo puk puk puk
Bo to pomaga, to nie blaga, to nie śmiech
Odpukaj Pan
I zniknie pech!
Gdzie się tylko człeku ruszysz
Wszędzie czyha jakiś wróg
To trzynastka głowę suszy
To potknąłeś się o próg...
To znów piątek też feralny
Aż Ci w końcu nerwów brak
Nie denerwuj się
Nie denerwuj się
W tych wypadkach trzeba tak:
Śpiewa S.Sielański i niezidentyfikowany niestety przeze mnie artysta.
Jak już pecha ktoś posiada
To przeważnie pecha ma
Taka to już jest zasada
A przykładem jestem ja
Mam dwie nogi - każda lewa
Którą wstanę zawsze źle
W prawym oku zez, w lewym oku zez
To wystarczy chyba, nie...?
Z twarzy może i podobny (bo z fryzury nie) ale Welin na Syrenach śpiewa wyraźnie niżej.